Mam na imię Anna-Maria i jestem nudna

A teraz sobie uleję trochę jadu, bo to mój blogasek i mi wolno.

Na imię mam Anna-Maria. Tak, jak jest napisane. Anna kreska Maria. Anna Maria z kreską. Anna Maria z myślnikiem. Tam proszę wbić dywiz… TĘ KRESKĘ. Może pan/i dokładnie przepisać? Tak, tam jest kreska. Tak, to jedno imię. Tak, z kreską. Siwińska się nazywam, nie Skresko, Anna-Maria jest z kreską, Siwińska na nazwisko. Nie, nie Skresko-Siwińska, samo Siwińska. Anna-Maria z kre.., a nie ważne. Nie, nie Anna, proszę mi wpisać całe imię, tak to całe imię, jedno. No wiem, że dziwne, ale tak właśnie się nazywam. Tak, to jest moje jedno, jedyne, pierwsze imię. Drugiego nie mam. Nie Maria to nie jest drugie imię.
Śmiechom i żartom nie ma końca.

Takie imię mam we wszystkich dokumentach. Znaczy, już mam, bo ujednolicenie fantazji osób wystawiających mi oficjalne papiery chwilę trwało. Konkurs wygrała pani w paszportach, które najpierw obelżywymi słowami określiła osobę która wystawiała mi paszport w 1988, żeby zawstydzona powiedzieć „o, to ja”.

Jak wszystko było papierowe, był względny spokój, tylko nikt nie wiedział jak się nazywam. Matka twierdziła, że Anna-Maria, ale już dla żadnej szkoły to nie było oczywiste.  Wprowadzenie systemów komputerowych tchnęło w moje nudne życie z kreską ożywczy powiew. Otóż część z nich nie przyjmowała żadnych znaków poza literami. Nie można się było nazywać Ludwik 14 ani Anna-Maria. Ludwikowi było wszystko jedno, ale ja poczułam przyjemny dreszczyk, jak się okazało, że jednym z programów nie przyjmujących dywizu jest Program Płatnika ZUS. Figurowałam więc w ZUSie jako 1. Anna 2. Maria, jako AnnaMaria, Anna, Annamaria. Nie wiem jakim cudem nie ogarnęli tego po PESELu. W PESELu kreski nie mam, słowo honoru, nie urodziłam się nocą 3/4 tylko w samo południe trzeciego.

Przy wymianie dowodu osobistego na plastikowy do urzędu ściągano moją metrykę. Nie wystarczył skrócony odpis aktu urodzenia (kreska obecna), trzeba było dosyłać oryginał. Prawo jazdy wyrabiano mi dwa razy, za pierwszym byłam dwojga imion. W dowodzie rejestracyjnym ciągle jest błąd, bo jak poprawią, to muszę wymienić wszystkie dowody rejestracyjne, jakie mam. A mam ich chyba cztery. Zmiana w księdze wieczystej domu musi się odbyć taką samą droga jak zmiana sądowa zmiana nazwiska. Muszę złożyć podanie, znaczek skarbowy, dowód osobisty, metrykę, udokumentować, że ktoś się u nich kiedyś pierdolnął i jeszcze za to zapłacić.

Ile razy ktoś przepisuje moje personalia z dokumentów, zawsze wpisuje Anna. Ja rozumiem, że to strasznie męczące i trzeba napisać sześć liter więcej, ale jakoś Katarzyny, Małgorzaty i Aleksandry nikt nie urywa w połowie, a Anna-Maria jest za długa.

Od czasu do czasu wypowiadam się w jakiejś prasie. Zawsze staranie i grzecznie informuję jak się nazywam i jakie, liczne zagrożenia niosą ze sobą moje personalia.
Rozmówcy przyjmują, obiecują i ZAWSZE dywiz gdzieś w ostatecznej wersji wypada.
Mówiłam brzydkie rzeczy o rozmówcach. Niesłusznie. W końcu wypowiadając się dla alma-korpo, mateczki Agory, dla Gazety Wyborczej, w której już wtedy pracowałam postanowiłam zgłębić zagadkę i udałam się tropem tekstu. I wyobraźcie sobie, znalazłam!

Otóż, to korekta. Korekta lepiej wie, jak się nazywam, wie, że podpisałam się źle, wie, że w języku polskim nie występują imiona z myślnikiem/dywizem, gdyż JEST TO BŁĄD, który należy poprawić. Nie zaskakuje mnie to specjalnie, mój ojciec popełnił w życiu znacznie większe błędy niż mój dywiz. Poprawki w danych osobowych zawdzięczam profesorowi Bralczykowi *, autorytetowi niepodważalnemu, który uznał moje personalia za nieco pretensjonalne i (zwłaszcza) za odbiegające od naszych godnych kultywowania tradycji. No, papa Siwiński, zwany w rodzinie Fuhrerem, istotnie nie był entuzjastą tradycji i raczej nie uważał ich za godne kultywowania. Acz przyznam, jak czytam o tej pretensjonalności, to mi jednak trochę przykro.

* Tekst o moim pretensjonalnym imieniu zniknął z www, ale na szczęście web archive nie płonie, zatem zapraszam:

imiona dwuczłonowe

21.01.2002

Czy możliwe jest nadanie dziecku imienia dwuczłonowego, pisanego z łącznikiem (np. Hubert-Jan)? Zauważyłam, że pisownia taka jest przyjęta w krajach Unii Europejskiej. Czy w Polsce inne zasady dotyczą pisowni nazwisk dwuczłonowych (np. Świda-Zięba), czy też można te zasady zastosować także dla imion? W jakich słownikach szukać informacji na ten temat?

Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedź.

Z poważaniem

W różnych krajach (językach) różne są zwyczaje używania imion. Niektórzy imiona łączą (Gianpaolo, Annemarie), inni używają kreski (Anna-Maria). W polskiej tradycji przyjęło się np., że można używać imienia „rozszerzonego” (Jan Kanty, Andrzej Bobola). Nie jest jednak w polskim zwyczaju używanie imion rozdzielonych kreską (tzw. dywizem). Stąd też imię (imiona?) typu Hubert-Jan uznałbym za co najmniej dziwaczne, nieco pretensjonalne i (zwłaszcza) za odbiegające od naszych godnych kultywowania tradycji.

Z poważaniem,
Jerzy Bralczyk

Zastanawia mnie tylko, czy korekta poza usuwaniem dywizów poprawia również takie nazwiska jak: Świerzy, Grzegrzółka, Prószyński, Xięski. Wszystkie są nieregulaminowe i sprzeczne z tradycją. Jestem grzeczna i udaję, że nawet miła. Poszłam, pogadałam. Pokazałam dowód osobisty, prawo jazdy i legitymację klubową. Pośmiałyśmy się i dostałam obietnicę, że dywiza już mi nikt nie zabierze. Aż przyszło nowe pokolenie do korekty i okazało się, że nawet jeśli można poprawić komuś personalia, to jeśli się bardzo chce, to wolno…

Update 2022: wywalimy ci dywiz bo „ludzie beda sie czepiac, bo tak sie nie pisze”.
Skupmy się: nie pisze się tak jak masz w dowodzie osobistym. Bo ludzie będą się czepiać. Twoja korekta.

wasza Anna-Maria

Linki:

Zalecenia dla urzędów stanu cywilnego dotyczących nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej

Po raz kolejny spytano Radę, czy można połączyć łącznikiem dwa imiona: Anna i Maria. Odpowiedź przewodniczącego Rady była taka jak wszystkie poprzednie w podobnej sprawie:

[…] wyrażam opinię, że połączenie Anna Maria należy traktować w naszym języku jako dwa imiona, pisane bez łącznika. W „Zaleceniach dla urzędów stanu cywilnego dotyczących nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej” […] czytamy w p. IV: „Podtrzymuje się zakaz nadawania więcej niż dwóch imion, pisanych osobno, bez łącznika, żeńskich dla dziewczynek, męskich dla chłopców”.

Zalecenia nadawania, nie poprawiania imion już nadanych, cholerna korekto.


Osoby noszące imię Anna-Maria

Autor: siwa

Jestem ubogą staruszką zbierającą chrust, laboga

4 myśli na temat “Mam na imię Anna-Maria i jestem nudna”

  1. Łączę się we frustracji. Mam stosunkowo łatwe nazwisko, krągły tylko przez u zamiast ą, ale za każdym razem rozkłada mnie na łopatki inwencja notujących. Odkąd przekręcono mnie na Gruguł, już nic mnie nie zdziwi. Może muszę popracować nad dykcją, albo coś.

    Polubione przez 1 osoba

  2. I ja również jestem ciągle na etapie walki z autokorektą własnych danych osobowych.
    U mnie „błąd” ortograficzny w nazwisku, który ludzie potrafią zrozumieć („przez F, jak fenomen!”), ale komputery to już nie bardzo. Trochę to upierdliwe, gdy w ogromnej większości przypadków podpisywania jakichkolwiek umów, po dostaniu w swoje łapki wersji papierowej, muszę od razu zwracać uwagę, że to nie jestem ja.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz