Z cyklu: sny, które warto pamiętać

Śniło mi się, że wyklułam smoka z jajka. Był bladoróżowy i miał skrzydełka. Chyba był skoligacony z Falkorem z The Neverending Story. A potem przyszli źli ludzie i go ukradli w papierowej torbie z Ikei, razem z kotem Paprysiem.

Pół nocy chodziłam po mokradłach w daczowisku pod Warszawą szukając Paprysia i usiłując zmusić złych ludzi do zwrotu. Udowadniałam im niską wartość handlową Paprysia, a smok mnie mniej interesował. Zresztą zaraz im uciekł i latał za mną siadając na rynnach domków letniskowych w których szukałam torby z Paprysiem.

Aleksander obiecał mi zrobić portret pamięciowy smoczka. Twierdzi, że to był diabłosmoczek, jak mu opowiedziałam dokładnie jak wyglądał.

Jako ilustracja tylko Papryś.

2018-02-05 22.53.25

Kot Gucio i sąsiadka z pierwszego piętra

Sąsiadka z frakcji ‪#‎PsyGórą‬. Mąż uczulony na koty. Kotów nie zna. I nie chce znać bliżej. Jedyny kontakt — moje koty przebiegające przez ogród z wróblem w pysku. I kot Gucio — stworzenie osobliwie życzliwe dla wszystkich. Oprócz wróbli.

Sąsiadka siedzi na huśtawce u siebie w ogrodzie i czyta. Przychodzi kot Gucio, wskakuje na huśtawkę, siada koło sąsiadki. I siedzi. Ogród od mojego niewygrodzony, kot Gucio towarzyski. I tak sobie siedzą. Sąsiadka zdziwiona. Gucio nie.

Wtem, ‪#‎mucha‬! Kot Gucio w guciowych podskokach udaje się upolować muchę, co zajmuje mu chwilę. W tym czasie sąsiadka zaczyna się bujać na huśtawce. Gucio kończy z muchą i wraca.

Huśtawka się buja. Gucio niekontent. Miau? MIAU!? pyta Gucio. Sąsiadka nie rozumie. MIIAAAUUU!!! Gucio nalega. Sąsiadka przestaje się bujać. Gucio wskakuje na huśtawkę i uprzejmie pozwala się bujać dalej.

W kwestii obiegowej opinii koty nie umieją nawiązać kontaktu z człowiekiem kot Gucio może dostać Ambasadorem Marki.

Dookoła tarasu

Słońce, zacieniony fotel, laptop na kolanach, relaks, sielanka. Dziecko sąsiadów nie zaczęło się jeszcze drzeć, dzień święty więc pokurwieniec z podkaszarką ma wolne.
Pijesz kawę, klikasz nieśpiesznie. Wtedy wychodzi twoje potomstwo i mówi:

— Dlaczego siedzisz koło zwłok?

Dziękuję wam, moje koty za ptaka, mysz i to nieokreślone coś pod agrestem.