Przeskocz do treści

zmiętoszony kajecik neurotyka

Jestem ubogą staruszką zbierającą chrust, laboga

  • 1,5% na mielinę cioci siwej
  • Blogasek
zmiętoszony kajecik neurotyka

Tag: religia

Beskidy. Stoję na tarasie i kontempluję krajobraz banalny w urodzie, ale kojący.

Poziom zadowolenia 9/10. Na podwórko wchodzą dwie osoby…
– Kto pani zdaniem jest źródłem szczęścia i zrozumienia w rodzinie?
– Pierzasty wąż Quetzalcoatl.
– Słucham!?
– Moim zdaniem źródłem szczęścia jest pierzasty wąż Quetzalcoatl.
– Tak pani zatem uważa.
– Tak. Właśnie tak uważam.
– Do widzenia.
– Do widzenia.

Autor siwaOpublikowano 2023-07-122025-10-10Kategorie blogowate, dialogiTagi Beskidy, dykteryjki, religiaZostaw komentarz na temat Beskidy. Stoję na tarasie i kontempluję krajobraz banalny w urodzie, ale kojący.

  • Mój rower jedzie z Polski do Andaluzji
  • Apteka
  • Śniło mi się…
  • Terrex Free Hiker XPL GTX
  • W cukierni. 16 października
  • Nikt nie krzyczy, że pamięta
  • Naród oszalał na punkcie szczepionek, apteki ich nienawidzą
  • Jak (nie) zostałam rojalistką
  • Dzisiaj w nocy przyszło sirocco
  • Odbyła się Przygoda

aborcja ADHD ciuchy dialogi dykteryjki dzieci feminizm Francja GB Hiszpania kamper kotowie kryzys wieku średniego lambada leczenie Legoland lekarz leki narty NFZ oczy papierosy podsłuchane podświadomość rajzefiber rower Rzym sclerosis multiplex sen skałki SM sowa sport stwardnienie rozsiane szczepienia służba zdrowia Tatry tecfidera teksty warszawa wege wegetarianizm zdrowie ścianka żoliborz

  • 1,5% na mielinę cioci siwej
  • Blogasek
zmiętoszony kajecik neurotyka Stwórz witrynę internetową lub bloga na WordPress.com
  • Subskrybuj Zapisan/y/a
    • zmiętoszony kajecik neurotyka
    • Dołącz do 25 pozostałych subskrybentów
    • Masz już konto na WordPress.com? Zaloguj się teraz.
    • zmiętoszony kajecik neurotyka
    • Subskrybuj Zapisan/y/a
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel