Na Spitsbergenie słyszałem ze opuszczając miasto trzeba na posterunku policji pobrać strzelbę na niedźwiedzie i zdeponować ja po podróży w innym komisariacie jak dojedziemy (o ile dojedziemy)
Owcze rozważałam. Wyszło mi tyle kasy, że może uda mi się z Brytanią zrobić Szetlandy, ale na pewno nie Owcze. Inna rzecz, że na Owcze to się najtaniej płynie z Tromso i Bodo, a nie ze Szkocji.
o ile dobrze czytałam Dzienniki Kołymskie to niedźwiedzie lubią wszystko, chudafoka też może być. Nawet nie dla smaku, tylko ot tak, dla rozrywki. Dziecko też będziesz narażać ?
znaczy wersja lajt czipsów grubymorsik?
PolubieniePolubienie
Tak! Dyskusja, czy mnie zeżre cos czy nie zeżre jak tam pojadę…
PolubieniePolubienie
Grenlandia?
Na Spitsbergenie słyszałem ze opuszczając miasto trzeba na posterunku policji pobrać strzelbę na niedźwiedzie i zdeponować ja po podróży w innym komisariacie jak dojedziemy (o ile dojedziemy)
PolubieniePolubienie
Też to słyszałam. Znajoma bywała i podobno niećwieć to codzienność. Grenlandię też chcę.
PolubieniePolubienie
Obczajałem już tanie linie grenlandzkie, i ewentualne noclegi oraz wycieczki, trip w planach.
Korci mnie ta wyspa jak i Wyspy Owcze również
PolubieniePolubienie
Owcze rozważałam. Wyszło mi tyle kasy, że może uda mi się z Brytanią zrobić Szetlandy, ale na pewno nie Owcze. Inna rzecz, że na Owcze to się najtaniej płynie z Tromso i Bodo, a nie ze Szkocji.
PolubieniePolubienie
o ile dobrze czytałam Dzienniki Kołymskie to niedźwiedzie lubią wszystko, chudafoka też może być. Nawet nie dla smaku, tylko ot tak, dla rozrywki. Dziecko też będziesz narażać ?
PolubieniePolubienie