10 lat temu o 11:03 napisałam pierwsze zdanie na moim joggerze. Nie powiem, trochę minęło, trochę się zmieniło.
Jeśli ktoś to jeszcze czyta, a tamte czasy pamięta — dziękuję i pozdrawiam.
To chyba dobra okazja, żeby skończyć jedną z 32 zaczętych notek, które trzymam w plikach .txt.
Początek ostatniego zdania trochę mnie przestraszył.
PolubieniePolubienie
11:03 Cię przestraszyła?;P
PolubieniePolubienie
„To chyba dobra okazja, żeby skończyć…”
PolubieniePolubienie
10 lat to poważny wiek. Dziękujemy i prosimy o jeszcze.
PolubieniePolubienie
Zareagowałem jak Jajcuś, ale… To chyba dobra okazja, żeby rozpocząć kolejne 10 lat ;)
PolubieniePolubienie
Mi niedawno stuknęła połowa tego wieku, a i tak poczułem się staro;-). A pomyśleć, co to będzie np. za 50 lat…
PolubieniePolubienie
Pisz notki dalej, czekam na każdą kolejną z tęsknotą.
PolubieniePolubienie
ATSD, cieszę się, że zaczęłam Cię czytać, jak Twój blogasek miał tylko 4 lata – bo byłam w stanie nadrobić go od początku. Teraz to by już był wyczyn ;-)
PolubieniePolubienie
Pamiętam te czasy, jak miałaś czarno-pomarańczowy szablon z pająkiem…
Kolejnych dekad życzę – Tobie i nam :)
PolubieniePolubienie
Z czarownicą, a nie z pająkiem!
Uch, to całkiem prehistoria!
PolubieniePolubienie
To nie mogło być aż tak dawno.
PolubieniePolubienie
:)
PolubieniePolubienie
no dobra, jubileusz, jubileuszem, ale może jednak coś skrobnij, a nie tak leżysz i leżysz na tych laurach
PolubieniePolubienie