To jest w zasadzie temat na dłuższą notkę, ale tak sobie wrzucę, bo już mi głupio w Dropboksie zapisywać kolejny plik tekstowy, w katalogu Notatki. Dawno nie liczyłam, ale jest ich tam już ponad trzydzieści.
A refleksja mojego wzburzonego żołądka, ofiary choroby lokomocyjnej, żałość matki, której dziecko stało się dumnym posiadaczem prawa jazdy kategorii B i powód nerwowego spięcia mięśniówki brzucha właściciela kolejnych samochodów, teoretycznie osobowych, brzmi:
Najważniejsza cecha kierowcy, szczególnie młodego to pokora.
Nic nie umiesz, nic nie przewidujesz i odbiór plastikowego kartonika z (PL) i twoim zdjęciem, to dopiero początek długiej i ciężkiej nauki.
A poza pokorą, życie może ci też uratować brak ambicji, założenie, że każdy chce cię zabić, nikt cię nie widzi, nikt cię nie wpuści i połowa nie wie, kto ma pierwszeństwo przejazdu.
Przy takim założeniu masz szanse być starym kierowcą.
Zwłaszcza to, że „nikt cię nie widzi, nikt cię nie wpuści i połowa nie wie, kto ma pierwszeństwo przejazdu”.
PolubieniePolubienie
Pamiętam jak odebrałem prawko, to ojciec wziął mnie na przejażdżkę. Oczywiście ja za kółkiem. No i mówi, gdzie jechać… Po rundce, była kolejna, z pokazaniem, co zrobiłem źle (m.in. zawrócenie na zakazie – to nie egzamin, wydawał polecenia sprzeczne z przepisami). I komentarz: pierwsze dwa tygodnie jeździmy razem.
Ale też tak z perspektywy: wtedy było 20h jazd na kursie (nie wiem, ile teraz jest). Nie ma szans się nauczyć w tym czasie obsługiwać maszyny na tyle, by nie myśleć głównie o jej obsłudze podczas jazdy i mieć czas na oglądanie znaków itd.
PolubieniePolubienie
Dokładnie, kurs uczy zdania egzaminu, a jeździć to trzeba się nauczyć później i trwa to zdecydowanie dłużej niż nauka na egzamin :)
PolubieniePolubienie
mnie pokory nauczyła pierwsza stłuczka. nie z mojej winy, ale dowiedziałam się wówczas, że „nikt cię nie widzi, nikt cię nie wpuści i połowa nie wie, kto ma pierwszeństwo przejazdu”.
ja również jestem po 20h jazdy na kursie i zdecydowanie, po otrzymaniu papierka powinno się pojeździć trochę z doświadczonym kierowcą.
PolubieniePolubienie