Jak naprawiłam lotnisko w Modlinie

Wystarczyło, żebym zarezerwowała lot na początek października, ciesząc się jak dziecko, że tanie linie latają z Okęcia, gdzie jak człowiek, komunikacją miejską, bez brania kanapek na drogę i herbaty w termosie, dotrę zanim mnie wczesna starość zaskoczy. I takoż powrócę, bez wleczenia najbliższej rodziny w dziwnych porach pod Nowy Dwór Mazowiecki.

Dzisiaj przyszedł mail:

Ryanair pragnie poinformować, iż od 30 września 2013 r. wszystkie loty z/do Warszawy będą odbywać się z lotniska w Modlinie.

Ktoś ma jakieś życzenia?

Autor: siwa

Jestem ubogą staruszką zbierającą chrust, laboga

12 myśli na temat “Jak naprawiłam lotnisko w Modlinie”

  1. o wiem, chcę worki do pakowania próżniowego ciuchów, ale o wymiarach MAX 40×50 cm.
    najmniejsze jakie znalazłam są 50×60, a to prawie robi różnicę.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do siwa Anuluj pisanie odpowiedzi